Obecnie 28% amerykańskich posiadaczy telefonów komórkowych (55% posiadaczy smartfonów) korzysta ze swoich urządzeń w poszukiwaniu wskazówek i rekomendacji w oparciu o to, w jakim miejscu akurat się znajdują. Wskaźniki te będą wzrastać bardzo szybko. Oczywiste jest, że technologie mobilne z natury rzeczy umożliwiają markom adresowanie przekazu do właściwych osób we właściwym momencie i we właściwym miejscu. W przyszłym roku marki zaczną korzystać z tych platform bardziej efektywnie.
W nadchodzącym roku możemy spodziewać się rozwoju marketingu SoLoMo, który będzie zajmował dominującą pozycję wśród istniejących już aplikacji geospołecznościowych, jak Foursquare, Shopkick czy Yelp. Detaliści będą coraz chętniej eksperymentować z marketingiem mobilnym na bazie geolokalizacji we współpracy z firmami takimi jak Placecast. Firmy oferujące zakupy grupowe, jak na przykład Groupon czy Living Social, będą w coraz większym stopniu posługiwać się specjalnymi aplikacjami i dostarczać treści w trybie push oraz informacji o lokalnych promocjach w czasie rzeczywistym. Marki będą tworzyły więcej własnych aplikacji, opartych zarówno na usługach geolokacyjnych, jak i na mediach społecznościowych. Ponadto, przekaz marketingowy będzie stawał się coraz bardziej dopasowany do odbiorcy dzięki szerszemu zastosowaniu narzędzi lokalizacyjnych w połączeniu z zawartością o charakterze społecznościowym, umożliwiającą jej dalsze przekazywanie. Postęp technologiczny oraz bogatsza treść reklam mobilnych przyczynią się do upowszechnienia tych koncepcji. Będziemy obserwować, na miejsce „czystego” marketingu mobilnego coraz śmielej wkraczają strategie typu SoLoMo.”
Źródło: millwardbrown.com